W Polsce każdego dnia dochodzi do kolizji i wypadków drogowych. Może to przytrafić się każdemu kierowcy, i temu doświadczonemu, i temu, który niedawno rozpoczął przygodę z prowadzeniem pojazdów. Kolizja z innym samochodem to zawsze nieoczekiwane i stresujące zdarzenie. Wiedza, co zrobić, gdy nasz samochód zderzy się z innym użytkownikiem drogi, może zapewnić nam bezpieczeństwo, a co za tym idzie uchronić nas przed stresem, stratą czasu czy kosztownymi błędami.
Czym różni się kolizja od wypadku?
Na początku trzeba rozpoznać, do jakiego typu zdarzenia doszło. Według definicji kolizja drogowa to nie to samo co wypadek. W obu przypadkach dochodzi do zderzenia pojazdów ze sobą lub z elementami infrastruktury drogowej, jednak w przypadku kolizji szkody ograniczają się do zniszczonego mienia. Jeśli w zdarzeniu drogowym ucierpieli ludzie (kierujący, pasażerowie lub piesi), mamy do czynienia z wypadkiem. W takiej sytuacji należy niezwłocznie powiadomić policję i pogotowie, a w niektórych przypadkach także straż pożarną.
Co robić w przypadku stłuczki samochodowej?
Jeśli już wiesz, że nikt nie został poważnie ranny, osoby biorące udział w zdarzeniu wyszły bez szwanku, a szkody są niewielkie, nie ma potrzeby wzywać policji. Ten obowiązek dotyczy tylko wypadków drogowych. Strony mogą wymienić się informacjami i spisać oświadczenie, gdy dojdzie do kolizji. To część zgłoszenia kolizji, które należy złożyć w swoim towarzystwie ubezpieczeniowym. Dlatego taki formularz, który zazwyczaj dostarczają ubezpieczający, powinien być przewożony w samochodzie. Kiedy trzeba wezwać policję? Po pierwsze, w sytuacji, gdy doszło do wypadku i osoby (pasażerowie, kierowcy lub piesi) odnieśli jakiekolwiek obrażenia. Policję należy również wezwać w przypadku podejrzenia, że przyczyną kolizji jest stan kierowcy (jest pod wpływem alkoholu lub narkotyków). Czasami problem pojawia się również w fazie spisywania kontraktu między stronami stłuczki. Można się zastanawiać, jak i dlaczego tak się dzieje. Czasami każdy kierowca trzyma się swojej wersji i trudno dojść do porozumienia w kwestii przyczyny kolizji. W takiej sytuacji należy wezwać patrol policji. Wezwanie jest uzasadnione w powyższych sytuacjach. W innych przypadkach zawsze lepiej się dogadać, bo czasem nadmierna gorliwość może skutkować dodatkowymi karami dla uczestników stłuczki za bezpodstawne wezwanie służb.
Jak oznaczyć miejsce stłuczki samochodowej?
Jeśli chcesz poinformować innych użytkowników drogi o wypadku, włącz światła awaryjne lub czujniki parkowania (jeśli światła awaryjne nie działają lub ich nie masz). Ustaw trójkąt ostrzegawczy na drodze, zachowując odpowiednią odległość od tyłu samochodu. To maksymalnie 1 metr w terenie zabudowanym i 30–50 metrów w terenie niezabudowanym, 100 metrów na autostradach i drogach szybkiego ruchu. Wartości te są oczywiście przybliżone, ale staraj się jak najdokładniej oszacować odległość, ponieważ policja może wystawić mandat za nieprawidłowe oznaczenie miejsca kolizji.
Jak napisać oświadczenie przy stłuczce?
Jeśli incydent nie był poważny i nie ma wątpliwości co do przyczyny kolizji, jedyną formalnością, której należy dopełnić na miejscu wypadku, jest spisanie oświadczenia winy. Gotowe wydruki są dostępne online. Formularz warto przygotować wcześniej i zawsze wozić go w schowku. Jeśli nie mamy pod ręką gotowych dokumentów, wniosek możemy napisać sami. Niezbędne dane, które muszą się w nich znaleźć to:
- dane osobowe uczestników kolizji, którzy kierowali pojazdami (imię, nazwisko, adres, telefon, numer dowodu osobistego),
- prawo jazdy (numer prawa jazdy, klasa, okres ważności, dane instytucji, która wydała prawo jazdy),
- dane o ubezpieczeniu OC (numer OC, nazwa towarzystwa ubezpieczeniowego, okres ubezpieczenia),
- dane o pojazdach biorących udział w kolizji (marka pojazdu, numer rejestracyjny, właściciele),
- świadkowie kolizji, w tym ich dane i dane kontaktowe,
- data, miejsce i czas kolizji,
- szczegółowy opis zdarzenia (kierunek jazdy, przyczyny wypadku, opis kolizji i uszkodzeń).
Uczestnicy kolizji muszą podpisać każdą stronę oświadczenia. Po spisaniu oświadczenia należy wykonać zdjęcia obu pojazdów z widocznymi tablicami rejestracyjnymi i uszkodzeniami oraz sfotografować miejsce kolizji. W ten sposób ubezpieczający może szybciej i łatwiej przeanalizować sytuację i przyspieszyć wypłatę świadczenia.
Oświadczenie sprawcy i co dalej?
Jest oświadczenie i co dalej? Teraz zgłoś szkodę towarzystwu ubezpieczeniowemu. Fakt ten można zgłosić „od ręki” na miejscu zdarzenia. Ta procedura jest najczęściej wykonywana, gdy uszkodzonym pojazdem nie można już jeździć i trzeba go odholować. Zadzwoń do swojego agenta bezpośrednio z miejsca zdarzenia i poinformuj o kolizji. Towarzystwa ubezpieczeniowe mają umowy z firmami świadczącymi usługi auto lawety na terenie całego kraju. Nie musisz więc długo czekać, ponieważ pomoc drogowa przyjedzie w ciągu godziny od zgłoszenia. Jeśli samochód nadaje się do jazdy bez większych uszkodzeń i ma jedynie rysy na karoserii, możemy kontynuować jazdę. Należy jednak pamiętać, że uszkodzenia muszą być bardzo małe lub na tyle nie duże, aby nie zagrażały bezpieczeństwu kierowcy lub innych użytkowników drogi. Istnieje kilka sposobów zgłoszenia kolizji firmie ubezpieczeniowej:
- telefonicznie,
- osobiście w siedzibie agencji ubezpieczeniowej,
- listem poleconym,
- faksem lub pocztą elektroniczną.
Do zawiadomienia dołącz protokół kolizji (kopia oświadczenia i dokument ze zdjęciem), aby towarzystwo ubezpieczeniowe mogło szybko rozpocząć pracę, naprawić szkodę i wypłacić świadczenie jak najszybciej.
Po otrzymaniu decyzji towarzystwa ubezpieczeniowego zazwyczaj masz dwie
możliwości – albo otrzymać przelew na kwotę wskazaną przez rzeczoznawcę, albo koszty naprawy samochodu zostaną opłacone bez Twojej interwencji i zgłoszenia szkody w warsztacie. Wybierając metodę bezgotówkową, fakturę mechanicy z warsztatu prześlą bezpośrednio do agencji ubezpieczeniowej. Masz prawo odwołać się od decyzji towarzystwa ubezpieczeniowego, jeśli uznasz, że kwota wypłaconego świadczenia jest zaniżona i niewystarczająca, by pokryć koszty naprawy.
Ile czasu mam na zgłoszenie stłuczki w ubezpieczalni?
Jeżeli odjechałeś z miejsca stłuczki i nie zgłosiłeś zdarzenia od razu swojemu agentowi, nie musisz się martwić. Zgodnie z art. 819 §1 Kodeksu cywilnego na zgłoszenie szkody masz aż 3 lata. Radzimy jednak zgłosić ją od razu, ponieważ po dłuższym czasie szkody w samochodzie mogą być trudniejsze do wycenienia przez rzeczoznawcę.
Ustawowy termin wypłaty świadczenia przez towarzystwo ubezpieczeniowe wynosi 30 dni. Jednak jeden miesiąc może nie wystarczyć na opisanie okoliczności wypadku komunikacyjnego (wypadku samochodowego) czy kolizji. Ubezpieczający zazwyczaj w takiej sytuacji wypłaci świadczenie w ciągu 14. dni od dnia, w którym udało się wyjaśnić sprawę z należytą starannością, a najpóźniej w ciągu 90. dni od złożenia zawiadomienia o szkodzie. Wysokość wypłacanego świadczenia zależy od toczących się postępowań karnych lub cywilnych.
Stłuczka samochodowa bez OC, co robić?
Niewielka kolizja może zakończyć się wymianą danych i oświadczeń między kierowcami. Co w przypadku, kiedy okaże się, że pojazd sprawcy nie ma ważnego ubezpieczenia OC? W takiej sytuacji najlepiej zwrócić się o pomoc do policji. Funkcjonariusze oceniają zdarzenie i sporządzają protokół. Na ich podstawie ofiary będą mogły łatwiej dochodzić swoich praw. W jaki sposób można egzekwować te prawa? Zgłasza się szkodę w wybranej przez siebie firmie ubezpieczeniowej. Towarzystwo ubezpieczeniowe przekaże sprawę do UFG, czyli Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego, który wypłaci świadczenie.
Co z winowajcą? Najpierw musi wycofać pojazd z ruchu, ponieważ nie spełnia wymogów pozwalających na jazdę po drogach publicznych. Ponadto musi zwrócić całą kwotę wypłaconą przez UFG poszkodowanemu oraz zapłacić karę za brak OC. Jeśli okaże się, że właściciel nie był kierowcą w chwili wypadku drogowego zarówno kierowca, jak i właściciel pojazdu ponoszą solidarną odpowiedzialność za szkody i kary. Tak więc ogólnie rzecz biorąc, z perspektywy UFG nie ma znaczenia, kto płaci więcej, a kto mniej. Fundusz Gwarancyjny ściągnie pieniądze od tego, kto w danej chwili ma lepszą sytuację finansową.