Zakup używanego samochodu do tej pory prawie zawsze wiązał się z wieloma zagrożeniami. Czym były one spowodowane? Wszystko przez niedostateczną liczbę informacji na temat kupowanego auta. Kupujący nie zawsze byli pewni, co do przeszłości samochodu, który zamierzali kupić? Kto był jego pierwszym właścicielem? Czy auto przechodziło jakieś poważne naprawy blacharskie? To tylko niektóre z najczęściej stawianych pytań przez potencjalnych nabywców.
- Czy Cyfrowy Paszport Pojazdu odmieni rynek samochodów używanych?
- Paszport cyfrowy jak kryptowaluta
- Paszport cyfrowy poprawi zaufanie na rynku samochodów używanych
- Cyfrowy Paszport Pojazdu prawdę o samochodzie powie
- Cyfrowy paszport ma też poprawić bezpieczeństwo
- Szukaj aut z cyfrowym certyfikatem A+
- Paszport cyfrowy z gwarancją na auto
Czy Cyfrowy Paszport Pojazdu odmieni rynek samochodów używanych?
Sprzedający zawsze służyli precyzyjnymi odpowiedziami na temat historii pojazdu, ale nie zawsze można było mieć pewność, co do ich wiarygodności. Zwłaszcza w kontekście przebiegu sprowadzanych aut. Samochodem jeździł wcześniej emeryt i to tylko do kościoła – to jedna z historii często opowiadanych przez handlarzy samochodów. Czasem trudno było w nie uwierzyć, zwłaszcza gdy samochód o tak niewielkim przebiegu miał kierownicę wytartą tak, jakby zdążył już kilkukrotnie okrążyć całą Ziemię.
Cyfrowy Paszport Pojazdu ma być jednak prawdziwym „game changerem”. Nowy elektroniczny paszport pojazdu ma być rewolucją na rynku używanych samochodów. Od tej pory dzięki niemu kupujący używane auto ma dysponować dokładnie taką samą wiedzą, jak osoba je sprzedająca. Czy to możliwe i czy tę rewolucję będzie można uznać za udaną? Z pewnością przekonamy się już niebawem. Tymczasem przyjrzyjmy się nowej technologii, dzięki której kupowanie używanego auta ma stać się bezpieczniejsze.
Paszport cyfrowy jak kryptowaluta
Dzięki dokumentowi, jakim jest Cyfrowy Paszport Pojazdu, mamy w łatwy sposób poznać stan techniczny auta, nad którego zakupem się zastanawiamy.
Bezpieczeństwo danych ma zapewnić dokładnie ta sama technologia, która strzeże bezpieczeństwa kryptowalut. Blockchain pierwszy raz na świecie ma stać na straży bezpieczeństwa zakupu używanych aut. Nowoczesna technologia będzie zaprzężona do budowy nowego rynku samochodów używanych dzięki współpracy Otomoto, Carsmile oraz MC2 Innovations.
- W ramach inicjatywy, która nie miała dotąd precedensu na świecie, technologia znana z rynku kryptowalut, a także wykorzystywana przez nowoczesne banki do tworzenia cyfrowych dokumentów, zostanie zastosowana w Polsce. Zaistnieje ona na rynku samochodów używanych. Dzięki temu projektowi Polska ma szansę stać się "blockchainowym" centrum innowacji w segmencie automotive. I to na skalę światową, na czym powinni skorzystać zarówno kupujący, jak i sprzedający - informuje Agnieszka Czajka, prezes MC2 Innovations General Manager Otomoto. Informacje potwierdza także Anna Streżyńska, która stosunkowo niedawno, jako minister cyfryzacji, była odpowiedzialna za udany projekt mObywatel. Dzięki niemu możemy się już posługiwać elektronicznymi dowodami osobistymi czy prawem jazdy. W projekcie udział bierze również Arkadiusz Zaremba, szef i współtwórca nowej platformy Otomoto Klik.
Paszport cyfrowy poprawi zaufanie na rynku samochodów używanych
Dzięki połączeniu technologii blockchain oraz kompleksowej inspekcji pojazdu według ustandaryzowanych norm ISO Cyfrowy Paszport Pojazdu będzie dokumentował stan techniczny auta w sposób niemożliwy do podważenia. Cyfrowy Paszport Pojazdu ma być najbardziej wiarygodnym i kompleksowym dokumentem potwierdzającym stan techniczny pojazdu. To pierwsza w historii próba stworzenia takiego dokumentu.
W naszym kraju każdego roku zawieranych jest około. 2,5 mln transakcji kupna-sprzedaży używanych samochodów. Mogłoby ich być jeszcze więcej, gdyby zadbać o bezpieczeństwo na wtórnym rynku motoryzacyjnym. Jego największym problemem zdaniem specjalistów jest asymetria informacji. Mamy do czynienia z sytuacją, w której sprzedający dysponuje zdecydowanie większą wiedzę o rzeczywistym stanie technicznym pojazdu niż sam kupujący. Skutkuje to brakiem zaufania. Kupujący nie ufają sprzedającym i odwrotnie – sprzedający czują, że ich klienci są nadmiernie podejrzliwi.
Cyfrowy Paszport Pojazdu prawdę o samochodzie powie
Jak wynika z badań przeprowadzonego przez twórców Cyfrowego Paszportu Pojazdu, ponad milion Polaków traci rocznie czas, pieniądze, ale nawet i zdrowie w związku z zakupem używanego samochodu. Tak dalej być nie może. Stąd pomysł na realizację nowego projektu. Z tego samego badania wypływa wniosek, że trzy na cztery kupowane w Polsce samochody wymagały napraw już w pierwszym roku po dokonaniu transakcji. W co drugim przypadku była mowa o ukrytych wadach. W większości przypadków sprzedawane auta wyglądały na towarzyszących ofertom zdjęciach lepiej niż w rzeczywistości. Czyżby „fotoszop” był najlepszym przyjacielem sprzedającego samochód? To szczególnie irytujące w kontekście informacji, że trzech na czterech kupujących pokonywało nawet 100 km po to, by sprawdzić, jak oferowany samochód wygląda w rzeczywistości. Na ogół czuli się zawiedzeni.
Jak informują autorzy projektu Cyfrowy Paszport Pojazdu, jego celem jest likwidacja asymetrii informacji, a przez to zwiększenie transparentności rynku samochodów z drugiej ręki.
Cyfrowy paszport ma też poprawić bezpieczeństwo
Liczy się, że w perspektywie najbliższych lat nowa technologia doprowadzi do zmniejszenia liczby starych i nienadających się do jazdy po polskich drogach pojazdów. Trudniej będzie bowiem dać takiemu samochodowi drugie życie, sprzedając go dalej, gdy w zasadzie powinien trafić już do recyklingu. Dzięki temu na polskich drogach ma być bezpieczniej.
Wydanie Cyfrowego Paszportu Pojazdu ma poprzedzać wyjątkowo drobiazgową inspekcją auta. Będzie ona dokonywana zgodnie ze standardami firmy DEKRA oraz ISO 9001: 2015. Badanych będzie nawet 120 elementów samochodu. Co dokładnie? Mówi się o powłoce lakierniczej, oponach, elementach zewnętrznych, takich jak lusterka czy szyby. Egzamin będzie musiało zdać również oświetlenie oraz oczywiście silnik, podwozie i odpowiadający za bezpieczną jazdę układ kierowniczy. Specjaliści ocenią również wnętrze pojazdu i sprawdzą działanie elektroniki, bez której nie może obyć się współczesny samochód. Diagnostyka zapowiada się bardziej drobiazgowa niż jakikolwiek obowiązkowy przegląd techniczny dokonywany w Polsce do tej pory.
Szukaj aut z cyfrowym certyfikatem A+
Po przeprowadzeniu badania samochody będą oceniane. Przyznawane będą im punkty. Każdy samochód uzyska indywidualny scoring w stopniowanej skali. Auta w najlepszym stanie otrzymają ocenę A+. Te najgorsze C-. Nie będzie jednak tak, że zadbaną tapicerką będzie można nadrobić punkty stracone w kategoriach odpowiadających za bezpieczeństwo jazdy. Ocena będzie uwzględniała bowiem istotność usterek. To jednak nie wszystko. W trakcie takiej inspekcji samochód będzie fotografowany. Użyta zostanie technologia fotografii metodą 360 stopni. Dzięki temu użytkownik zainteresowany zakupem auta będzie mógł odbyć wirtualną jazdę próbną i to bez wychodzenia z domu.
Paszport cyfrowy z gwarancją na auto
Oferty samochodów wyposażonych w paszport cyfrowy prezentowane będą według jednego schematu. Warto dodać, że Cyfrowy Paszport Pojazdu, wystawiany będzie bezpłatne. Dzięki temu rozwiązaniu każdy samochód będzie objęty roczną gwarancją. Natomiast kupujący będzie mógł go zwrócić w ciągu dwóch tygodni.
Czas ten ma wystarczyć nabywcom na zapoznanie się z autem. Jednak dzięki cyfrowemu paszportowi nie powinno dochodzić do żadnych rozbieżności pomiędzy opisem w ogłoszeniu a stanem rzeczywistym auta. Dzięki temu ma być bezpieczniej.