Nowy elektryczny E-Transit Custom 2023 - zasięg

E-Transit Custom — współpraca koncernów

Koncerny samochodowe często współpracują ze sobą, tworząc samochody dostawcze. Wygląda to w ten sposób, że ta sama konstrukcja wypuszczana jest na rynek wśród różnych marek. Można podawać wiele przykładów tego typu współpracy. Samochody dostawcze marki Toyota posiadają odpowiedniki wśród samochodów Opla, Citroena czy Peugeota. 

Ford współpracuje z Volkswagenem, więc elektryczny Ford Transit 2023 będzie miał swój odpowiednik wśród modeli Volkswagena.

Elektryczny Ford Transit — dostawczy elektryk dla Europy

Jeszcze trochę przyjdzie nam poczekać, aż na własne oczy zobaczymy elektrycznego Forda Transita. Jego produkcja rozpocznie się w Turcji dopiero na jesień 2023 roku. Eksperci nie mają jednak wątpliwości, że jest na co czekać. Wielu klientów, słysząc o planach wprowadzenia na rynek samochodowy E-Transita Customa, zastanawiało się, jaki będzie jego zasięg i czy będzie on konkurencyjny dla spalinowego odpowiednika.

Ford zapewnił, że jedno ładowanie Forda Customa Transita pozwoli na przejechanie do 380 km.  Ma to umożliwić specjalnie opracowany akumulator — 74 kWh 400 V, posiadający o 12 procent zwiększoną gęstość energii. Ponadto samo ładowanie również nie powinno być czasochłonne. Naładowanie Forda Customa może się odbywać za pomocą ładowarek 125 kW. Dzięki nim naładowanie samochodu od 15 do 80 procent zajmie około 40 minut. W praktyce może się okazać, że ładowanie 5-minutowe pozwoli na przejechanie niecałych, dodatkowych 40 km.

E-Transit Custom jest pierwszym w historii samochodem dostawczym elektrycznym, w którym ogrzewanie i chłodzenie kabiny odbywa się poprzez wykorzystanie technologii związanej z pompą ciepła EVI. Pozwala to również na wydłużenie zasięgu samochodu, jak zostało już wspomniane, do 380 km.

Elektryczny Ford Transit 2023 – jakie ma wyposażenie?

Środek Forda Transita Custom dostawczego to maksymalnie wykorzystana przestrzeń kabinowa, którą uzyskano poprzez przesunięcie kół w przód wnęki. Rozwiązanie to nie ogranicza miejsca na nogi w tym samochodzie. Aby zyskać więcej przestrzeni na schowki, poduszka pasażera została umieszczona w nietypowy sposób, pod dachem. Ford Custom wyposażony będzie w trzy porty USB, specjalny sufitowy panel oświetleniowy, który imitować ma biurowe oświetlenie oraz łączność przy pomocy 5G.

Ciekawym rozwiązaniem jest specjalny biurowy pakiet wraz z możliwością odchyłu kierownicy, tak aby móc postawić stolik np. na posiłek czy też oprzeć tablet lub laptop. Ford pomyślał także o kurierach i wprowadził specjalny tryb Delivery Assist, polegający na:

• włączeniu świateł awaryjnych;
• domknięciu szyb;
• zablokowaniu zamków;
• zautomatyzowaniu zamykania i otwierania drzwi przestrzeni ładunkowej.

Nie można również nie wspomnieć o jego ładowności. Wynosi ona 1,1 tony, zdolność holowania ma na poziomie 2 ton, a przestrzeń ładunkowa to kubatura rzędu 5,8 do 9 m3. Dostępne będą też wersje Forda Customa Transita z podwójną kabiną czy większym rozstawem osi. A wszystko to, co zostało opisane, będzie w niższym niż 2 metry nadwoziu, dzięki czemu samochód zmieści się na parkingach wielopoziomowych czy też podziemnych.

Właściciele Forda Customa Transita będą mogli korzystać z funkcjonalności systemu Ford Pro E-Telematics 6 (przez rok bez ponoszenia żadnych kosztów), dzięki któremu zwiększa się efektywność jazdy, wydajność, monitorowanie lokalizacji oraz technicznego stanu samochodu. Dodatkowo oprogramowanie to kontroluje także procedury związane z ładowaniem, które wykorzystują takie informacje jak stan naładowania, jego status i etap oraz pozostały zasięg.

Nowy Ford Custom Transit odzyskuje energię

E-Transit Custom wyposażony zostanie w specjalny układ hamulcowy, który ma zdolność do odzyskiwania energii. Rozwiązanie One-Pedal Drive pozwala na przyspieszanie oraz hamowanie jedynie przy użyciu samego pedału przyspieszenia. Specjalny układ odpowiada za połączenie hamulców ciernych z rekuperacyjnym hamowaniem, w efekcie czego odzyskuje się energię w momencie zwalniania, tak by została ona przekazana do akumulatora.

Kierowcy Forda Customa będą mieli możliwość, aby zatrzymać pojazd bez używania hamulca, będąc w specjalnym trybie jazdy One-Pedal. Będzie to miało ogromny wpływ na komfort i wygodę samej jazdy. Zadaniem tego układu jest częste korzystanie z ciernych hamulców, tak by nie doszło do korozji tarcz hamulcowych.

Ciekawostka jest również to, że silnik został zamontowany z tyłu pojazdu, bezpośrednio do podłogi, dzięki czemu nie ma potrzeby, aby stosować ramę pomocniczą, a dzięki jego obrotowi o 90 stopni, zmniejsza się masę, złożoność układu oraz maksymalizuje się samą przestrzeń ładunkową.

A jaka jest historia Forda Transita?

Omawiając najnowszy, w pełni elektryczny samochód dostawczy, warto przenieść się w przeszłość i wspomnieć, jak wyglądała historia Transita. A jego początki były stosunkowo trudne. Oddziały projektowe non stop ze sobą konkurowały i przez ich brak współpracy powstały dwa odrębne parki samochodowe.

Transit produkowany jest od 1953 roku, a do tej pory sprzedano ponad 8 milionów egzemplarzy tego samochodu. Czyni go to niezwykle popularnym w swojej klasie. Tak naprawdę na przestrzeni lat Transit stał się jednym z najpopularniejszych samochodów dostawczych i użytkowych w Europie, a po wprowadzeniu na rynek amerykański, także w USA. Warto również podkreślić, że Ford Transit jest zdobywcą wielu nagród, w tym kilkukrotnym Van of the Year.

Jak widać, samochody elektryczne podbijają rynek i to nie tylko ten związany z autami osobowymi. Ford, stawiając na elektrycznego dostawczaka, pokazał, że idzie nowe i musimy być przygotowani na motoryzacyjną rewolucję w każdym aspekcie.